Katarzyna Tchórz, ur. 1986. Malarka, samouk, redaktorka działu plastycznego w sZAFie. W sztuce nie szuka ukojenia, ani idealnego piękna, a nasycenia intensywnością różnorakich emocji. Malarstwo pozwala jej na przeżywanie każdego doświadczenia po raz kolejny, ale w pełniejszym i głębszym wymiarze, staje się językiem do porozumienia ze światem i sobą. Wierna sobie i wciąż poszukująca.
Katarzyna Tchórz na variArt.org
Katarzyna Tchórz na deviantart.com
W listopadzie 2012 roku Jerzy Beniamin Zimny opublikował na swoim blogu recenzję Tocy Magdaleny Gałkowskiej zatytułowaną "Dożylnie dawkowany ogień". Ta fraza od pierwszej chwili kojarzy mi się z twórczością Katarzyny Tchórz, co więcej – znakomicie ją definiuje. Malarstwo Katarzyny jest walką w pełnym tego słowa znaczeniu. Polem bitwy staje się materia płótna, pełna napięć, wędrówek przez ciemny świat ludzkich egzystencji. To próby wyzwolenia, ostatecznych rozrachunków, wreszcie oczyszczenia, które nie zawsze nadchodzi. Ciało jest tu namacalne, wykręcone od namiaru emocji, "pulsujące jakby chciało wysadzić gwiazdy. Albo pamięć".
Artystka odrzuca klasyczny rodzaj piękna. Bada nieznane rejony ludzkiej psychiki, poznaje siebie, a także bolesne prawdy o życiu. Czesław Miłosz w wierszu "Ars Poetica?" pisze: „Ten pożytek z poezji, że nam przypomina / jak trudno jest pozostać tą samą osobą, / bo dom nasz jest otwarty, we drzwiach nie ma klucza / a niewidzialni goście wchodzą i wychodzą. / Co tutaj opowiadam, poezją, zgoła, nie jest. / Bo wiersze wolno pisać rzadko i niechętnie, / pod nieznośnym przymusem i tylko z nadzieją, / że dobre, nie złe duchy, mają w nas instrument”. Kiedy patrzymy na obrazy Katarzyny Tchórz, możemy powiedzieć, parafrazując poetę, „Ten pożytek z malarstwa, że nam przypomina / jak trudno jest pozostać tą samą osobą”.
Krzysztof Schodowski
Katarzyna Tchórz – galeria prac
Aktualny numer - Strona główna |
Powrót do poprzedniej strony |
© 2010-2019 Stowarzyszenie Salon Literacki.
Kopiowanie treści zawartych w serwisie wyłącznie za zgodą Redakcji i podaniem źródła pod cytowanym fragmentem, w przypadku portali internetowych - linkiem do serwisu salonliteracki.pl.