dosiadanie sinusoidy

sinusoida to taka krzywa, którą wykreśla w powietrzu nasza kość ogonowa, kiedy dosiadamy wierzchowca w kłusie, z lekka na nim anglezując. co by nie mówić, to podstawowa krzywa na tym świecie, dużo bardziej powszechna od osławionej linii prostej, choć dużo mniej … prosta.

sinusoida określa nasze emocje w związkach, ciepło i chłód na przemian, złe i dobre dni, lato i zimę, każdego roku na nowo. sinusoida to również tendencje giełdy i rynku światowego, choć spadki są może ostrzejsze a wzrosty łagodniejsze, gołym okiem widać, że postępujące po sobie zmiany mają charakter cykliczny. wszystkie rewolucje świata nadchodziły po czasach dobrobytu uprzywilejowanych klas i odbierały im owe przywileje. lata suche po mokrych, tłuste po chudych, renesans po średniowieczu, pozytywizm po romantyzmie, dzień po nocy, radość po smutku, i dzieci po rodzicach, a potem ich dzieci.

lista jest nieskończona, albo przynajmniej nieskończenie długa jak na nasze możliwości rozumienia. nie starajmy się jej ogarnąć. przyjmijmy ufnie tę mądrość, że kiedy jeden rok się kończy, zaczyna się następny.

po miłości przychodzi niewiara, a po niej znów miłość.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *