Śmierć frajerom, czyli zgubne skutki naczytania się

Czy ja kiedyś mówiłam, że lubię powieści kryminalne (i nie tylko) mocno osadzone w konkretnym czasie i miejscu? Pewnie mówiłam, a nawet pisałam… No to mam. Moda ostatnio taka, że osadzone jest już chyba wszystko. Czasem wystarcza, że książka ma dwa dość schematyczne opisy Bazaru Rożyckiego, żeby była „osadzona na Pradze”. Albo pojawia się Wieniawa […]

Tak mawiała moja babcia. A była sobie ławeczka… Nie tak dawno temu, bo w czerwcu 2013 roku, uroczyście odsłonięto „Miroławkę”.  Jak można przeczytać na stronie Fundacji Cultus: „Została wykonana ze ściętej topoli, o której często wspominał w swojej twórczości Miron Białoszewski. Dzięki warszawskim artystom – Wojtkowi Józefowiczowi i Monice Michalczewskiej topola zyska drugie życie i […]