Drukuj

W związku z aktualnym numerem SL tyle razy zadałam sobie pytanie „co to jest egzotyka”, że aż dziwne, że nie budzę się jeszcze w nocy z tym okrzykiem. No a co to jest? Jeśli poczytacie teksty, które udało nam się zgromadzić, przekonacie się, że nie ma chyba dobrej definicji. Bo pisząc o egzotyce, można opowiadać o Chinach, Japonii, Rumunii, Łemkowszczyźnie, Rosji, krajach polarnych, pustyniach. Ale można też wyruszyć w podróż w czasie, na biebrzańskie bagna lub po warszawskiej Ochocie.  A może jednak jest jedna prosta odpowiedź? Może najlepszym słowem jest „inne”?

To fascynujące „inne” może być bardzo blisko, czasem na wyciągnięcie ręki – wystarczy rozejrzeć się, poszukać. Więc szukamy. Jest „egzotyczny” Białoszewski i Emily Dickinson. Są wiersze 25 autorów. Jest Azja w Warszawie i Polska, jaką rzadko kto ma okazję zobaczyć. A przy okazji numer „egzotyczny” stał się dobrym pretekstem do rozpoczęcia dwóch nowych cykli „dalekowschodnich”. Specjalnie dla nas Jakub Sajkowski będzie opisywał Chiny, które poznaje z bliska już drugi rok. Zaczniemy też uważniej przyglądać się haiku – w tym numerze Zuzanna Truchlewska próbuje nas przekonać, że to coś więcej niż „siedemnaście sylab”, a od września regularnie będziemy przedstawiać sylwetki polskich haijinów.

Czytajcie nas i odpoczywajcie. Życzymy Wam pięknych wakacji – każdemu jego własnej najegzotyczniejszej egzotyki.

Dorota Ryst

 

Aktualny numer - Strona główna

Powrót do poprzedniej strony


© 2010-2019 Stowarzyszenie Salon Literacki.
Kopiowanie treści zawartych w serwisie wyłącznie za zgodą Redakcji i podaniem źródła pod cytowanym fragmentem, w przypadku portali internetowych - linkiem do serwisu salonliteracki.pl.