Festiwal Puls Literatury w Łodzi, 2011

Festiwal Puls Literatury jest imprezą mocno rozciągniętą w czasie. Od 4 listopada do 11 grudnia odbyło się kilkadziesiąt imprez (czasem łączonych w cykle, po kilka w ciągu dnia). Obejmował szereg spotkań autorskich, slamy, rozstrzygnięcia konkursów, turnieje jednego wiersza, promocje książek i imprezy targowe, koncerty, wernisaże, lekcje poetyckie, panele dyskusyjne, prezentacje poezji zagranicznej, najogólniej rzecz ujmując – wszystkie sprawdzone patenty na stworzenie dużej imprezy kulturalnej.

Tak jak w poprzednich latach, kumulacja wydarzeń przypadała w okresie rozstrzygnięcia konkursu im. J. Bierezina. W ciągu czterech dni (8-11 grudnia) pojawiło się najwięcej gości z całej Polski – zaproszeni do udziału i zaprzyjaźnieni z festiwalem uczestnicy, bywający od wielu lat. W tych dniach rozstrzygnięto oprócz konkursu na debiutancki tom wierszy także pozostałe najważniejsze konkursy – translatorski, krytycznoliteracki oraz na prozę poetycką. Większość wydarzeń odbywała się w Śródmiejskim Forum Kultury.

Impreza bez wątpienia była udana. Oprócz związanych z literaturą Łodzian, przewinęło się sporo znanych postaci z całego kraju – Przemysław Dakowicz, Robert Rybicki, Szczepan Kopyt, Maciej Melecki i wielu innych. Werdykt konkursu im. Bierezina wzbudził od razu sporo kontrowersji i uwag krytycznych (wygrała Urszula Kulbacka), jednak znacznie więcej będzie można powiedzieć po ukazaniu się książki. Można też zastanawiać się, czy takie rozciągnięcie w czasie i namnożenie wydarzeń nadaje wagi festiwalowi, czy raczej rozdrabnia go i powoduje, że ważne punkty giną w natłoku. Nie ulega jednak wątpliwości, że każde takie spotkanie jest punktem wyjścia do nowych zdarzeń i współtworzy rzeczywistość kulturalną kraju.

Sławomir Płatek

^{© 2010-2019 Stowarzyszenie Salon Literacki.
Kopiowanie treści zawartych w serwisie wyłącznie za zgodą Redakcji i podaniem źródła pod cytowanym fragmentem, w przypadku portali internetowych - linkiem do serwisu salonliteracki.pl.}