Krótka notka, bo o jednej piosence. Jednej, ale nagranej przez „supergrupę” powołaną tylko na jedną noc. Lata 80., jak każda…
Mam pracę. Etat, na czas nieokreślony. To jeszcze nie jest ten moment, kiedy będę mógł stawiać w knajpach (bo…
Na początku nie ma klimatu, albo ja go nie łapię. Może to specyfika składu, zawsze jest trochę inaczej. Tym razem…
Najpierw był Toto Cutugno i Zdzisława Sośnicka. Później epizod z euro i italo disco, bo tak się podrywało dziewczyny pod…
W dziennikach rumskich pojawia się od czasu do czasu taka figura retoryczna lub może frazeologizm „sklep u Grubej”. U Grubej…
Oj, najeździłem się. Ale bardzo przyjemnie i bardzo pożytecznie. W ogóle złożyło się bardzo dobrze, bo – jak by nie…
Zima. Zima jest jaka jest, czyli jakby nie Kamil Stoch, to byłoby jak co roku. Ale na przykład nigdy nie…
Udało się zrobić prawdziwe wydarzenie. Czerwona Róża, może niezupełnie stała się tym, czym była kiedyś, ale zaczęło się na to…