Jeszcze w wiśniowe gramy
Tak, wiem – nie dopisuje się poetom ciągów dalszych do wierszy… Ale chodził za mną ostatnio wiersz Stanisława Balińskiego Wiśnie. I tak chodził, aż po głowie zaczęła się tłuc jeszcze jedna strofa. Bo przecież wiśnie zawsze mogą mieć swój ciąg dalszy w postaci nalewki. Więc przeczytajcie wiersz zapomnianego skamandryty – Stanisława Balińskiego. I wspomnijcie, że […]