znów ta wiosna

Co tu dużo gadać – wiosna… Więc będzie trochę o tym. I trochę o ekfrazach. Pomagając pewnej bardzo sympatycznej poetce przy redagowaniu jej tomiku zawierającego głównie ekfrazy, przypomniałam sobie, że to całkiem fajny sposób na wiersze. Raczej nie interesuje mnie „opowiadanie obrazów”, już raczej dialog z nimi. Tak, znam porzekadło „gadał dziad do obrazu, a […]