Panie Kazimierzu, cóż to dzisiaj jest 100 złotych?

To miało być po prostu jeszcze jedno zdjęcie do albumu grobbing literacki. Prosta sprawa – znaleźć grób, zapalić znicz. Wujek google podpowiedział, że Cmentarz Północny, czyli paskudna Wólka, więc tym prościej – i tak bywam tam na grobach moich bliskich. Specjalna cmentarna wyszukiwarka pokazała – Kazimierz Ratoń, kwatera W-VIII-9, rząd 9, grób 6. Znicz i […]

Dochodzę do wniosku, ze jestem najgorszym gatunkiem czytelnika – marudzącym, niezadowolonym, mającym za wysokie oczekiwania. Bo znów będzie o rozczarowaniu czytelniczym… Znów książka, na widok której w moim mózgu zapaliło się światełko – „muszę mieć” – wywołała irytację. Piotr Łopuszański i jego Warszawa literacka w okresie międzywojennym to wszak dokładnie to, czego mi do szczęścia […]