historie weekendowe

Za mną długi, leniwy weekend w dobrym towarzystwie. Nawet nie chciało mi się czytać, choć oczywiście wzięłam ze sobą kilka naprawdę niezłych książek. Chyba było mi trzeba siedzenia i gapienia się na zieleń i błękit. Oczy też potrzebują odpoczynku. Ale wieczorami urządzałyśmy sobie seanse filmowe. Jak na upalne lato przystało, najlepiej sprawdziło się kino skandynawskie […]