kosmiczna zupa

czy w przestrzeni kosmicznej istnieje próżnia lub innymi słowy, przestrzeń w której niczego nie ma?podczas jedzenia zupy, wymyśliłam taki oto eksperyment myślowy, aczkolwiek niezwiązany z zupą.

wyobraźmy sobie dowolny fragment przestrzeni 3D, np. sześcian, ale bez ścian, najlepiej tylko pustkę w formie sześcianu. stańmy za nim (wirtualnie) i popatrzmy przez niego na resztę kosmosu. zobaczymy gwiazdy bo nasz sześcian jest pusty, czyli przezroczysty. co jednak oznacza słowo ‚zobaczymy’ w języku fizyki? otóż do naszych oczu lub do odpowiednio ustawionej kamery, teleskopu, dotrą fotony światła, czyli promieniowanie wysyłane przez obiekty kosmiczne, np. gwiazdy. zostaną odebrane czyli nastąpi detekcja. mimo zaobserwowania, promieniowanie nadal w każdej sekundzie przenika przez sześcian, mówiąc inaczej, sześcian jest wypełniony światłem przez cały czas. tak, cała przestrzeń kosmiczna pomiędzy obiektami jest wypełniona światłem, o różnym natężeniu.

jako ciekawostkę dodam fakt, że nie wiemy czy jest to światło wysyłane przez materię czy antymaterię, ponieważ foton i antyfoton są w istocie jedną i tą samą cząstką. foton jest swoją antycząstką i nie jesteśmy ich w stanie rozróżnić.

chciałam dodać jakąś zabawną puentę, ale na puentę nie starczyło mi zupy. choć teraz myślę, żeby pustkę kosmiczną nazwać raczej kosmiczną zupą.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *